w tomiku "ORGANY JESIENI"
Tyle już o tym napisano
ale uduszę się jeśli nie powiem
że piękno mówi ustami jesieni
Zawarła się we mnie mocno
przylgnęła wilgotnym oddechem
prosi żeby kochać
brąz który się wypala
pyta żółtego czy będą razem leżeli obok siebie
ja natomiisat nie wiem czy lepiej by było
żebym utonęła w miłości
czy wśród pożółkłych liści jesieni?
Witamy naszych czytelników "Domiceli" a tym co czują już "jesień życia"
życzymy, aby odnajdywali piękno jesieni na drogowaskazch swoich dni.
Oto radość w jesieni życia- ODNALAZŁAM PERŁĘ PODHALAŃSKĄ!
Właśnie znalazłam czas na wycieczkę do Dębna Podhalańskiego, aby zobaczyć
unikatowy XV - wieczny, drewniany koścółek "bez gwoździa", który od 2003 r.
figuruje na Światowej Lście Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
Około 1500 r. wnętrze kościoła ozdobiono polichromią zwierającą motywy geometrczne
i roślinne w układzie pasmowym. Malowidło ma 33 kolory i 77 wzorów .
Farby do dziś zachowały kolory a ich trwałośc wciąż jest nie wyjaśnioną do końca
tajemnicą. Zachowało się również drewniane tabernakulum z XIV w.,Krucyfiks
na desce tęczowej z 1380 r., XV -wieczne figury świętych w ołtarzach.
Możemy też zobaczyć kopie najstarszych malowdeł sztalugowych w Polsce
św. Agnieszki i św. Katarzyny ( oryginały z 1280 r. są obecnie w Muzeum
Archidiecezjalnym w Krakowie). Międzi innymi unikatami są tu pięciogłosowe
cymbałki z XV w.- jedyny tego typu zabytek w Polsce i jeden z pięciu na świecie.
Wydają one tony pozornie wbrew prawom fizyki: sztabka cienka wydaje ton niski,
a najgrubsza -ton wysoki. Obecnie cymbałki wykorzystywane są podczas Mszy św.
Może to tyle o cudownościach tego kościółka prafialnego pw. Św. Michała Archanioła.
Cieszę się ża na drogowskazie moich dni odnalazłam tę Perłę Podhalańską.
Barbara Popiołek
fot. B. Popiołek