Długotrwałe połączone miłością małżeństwo to nalwiększa służba ojczyźnie.
Powiedział Wojewoda przy okazji
brylantowego jubileuszu małżeństwa Leonardy i Józefa
Rodziny w "Domiceli"
Pabinów- drzewo genealogiczna Jana i Wiktorii z Chojnackich
Cedrowskich –Cendrowskich: drzewo genealogiczne Walentego i Marianny z Gryglewskich
Gryglewskich- drzewo genealogiczne Domiceli Góreckiej
poprzez Józefa i Małgorzatę z d. Górecka
Gruszczyńskich- drzewo genealogiczne Domiceli Góreckiej
poprzez Antoniego i Walentynę z d. Górecka
poniedziałek, 25 lutego 2019
poniedziałek, 18 lutego 2019
RODZINA W SŁOWNICTWIE
W języku plskim mamy bogate słownictwo określąjące w sposób szczegółowy przynależność Członków Rodziny w małym i szerokim gronie. Oto one:
mama, tata. dzieci, wnuki, babcie, dziadkowie, ciocie, wujkowie, siostry i bracia
cioteczni, stryjeczni, świekrowie, teściowie, bratowe, szwagrowie, rodzeństwo
przyrodnie, siostrzeńcy i bratankowie, pasierbowie, macocha, i ojczym.
Ale jeszcze dochodzi rodzina z przedrostkiem "pra",wypisywana nawet kilkakrotnie.
Natomiast na dalszą rodzinę mówi się "kuzyn".
cioteczni, stryjeczni, świekrowie, teściowie, bratowe, szwagrowie, rodzeństwo
przyrodnie, siostrzeńcy i bratankowie, pasierbowie, macocha, i ojczym.
Ale jeszcze dochodzi rodzina z przedrostkiem "pra",wypisywana nawet kilkakrotnie.
Natomiast na dalszą rodzinę mówi się "kuzyn".
Na szczęście - dzięki podawanej genealogii - mamy możlwość poznawać nasze wspaniałe rody 'Domiceli" w ich pełnym wymiarze rodzinnym. Dobrze, aby najmłodsze (a i starsze) pokolenie nauczyło się rozeznawać więzi rodzinne.
Redakcja
sobota, 16 lutego 2019
RODZINA - APEL
Rodzina - to miłość, przyjaźń, zrozumienie, bezinteresowność
Rodzina to podstawowa grupa społeczna, istniejąca od najdawniejszych czasów. W ujęciu socjologicznym złożona jest z małżonka, dzieci /także adoptowanych/ oraz ogółu krewnych każdego z małżonków. Moje refleksje na temat rodziny: W niektórych rodzinach jest różnie - trochę dobrze, trochę źle. Ale nawet, jeśli w rodzinie są większe czy mniejsze niesnaski, to w momencie zagrożenia czy dramatycznych wydarzeń któregoś z członków rodziny, wszystkie pretensje i żale znikają. Cała rodzina wówczas stoi murem za pokrzywdzonym, służy mu pomocą i wsparciem. I to jest właśnie mocną stroną rodziny.
Elżbieta Pikiewicz
Rodzina to podstawowa grupa społeczna, istniejąca od najdawniejszych czasów. W ujęciu socjologicznym złożona jest z małżonka, dzieci /także adoptowanych/ oraz ogółu krewnych każdego z małżonków. Moje refleksje na temat rodziny: W niektórych rodzinach jest różnie - trochę dobrze, trochę źle. Ale nawet, jeśli w rodzinie są większe czy mniejsze niesnaski, to w momencie zagrożenia czy dramatycznych wydarzeń któregoś z członków rodziny, wszystkie pretensje i żale znikają. Cała rodzina wówczas stoi murem za pokrzywdzonym, służy mu pomocą i wsparciem. I to jest właśnie mocną stroną rodziny.
Elżbieta Pikiewicz
piątek, 15 lutego 2019
RODZINA - APEL
Rodzina to teraźniejszość i przyszłość. Jest naszą ostoją i w niej się rozwijamy.
Jadwiga i Ryszard Urbańscy
Jadwiga i Ryszard Urbańscy
środa, 13 lutego 2019
NOWA RADOŚĆ !
Nasz "rodzinny" ksiądz kan.Wojciech Rebeta jest autorem nowowydanej książki
pt."Za Nim", świadectwa księży i sióstr zakonnych. Wśród kilkunastu świadectw
znajdziemy również świadectwo naszego księdza Wojciecha. Bardzo interesująca
dobrze zaprogramowana przez autora siążka od której niełatwo się oderwać.
Ks Wojciech Rebeta jest kapłanem w archidiecezji lubelskiej. Święcenia kapłańskie w 2005r. '
Jest ojcem duchownym w Metroplitalnym Seminarium Duchownym w Lublinie
oraz dyrektorem Papieskich Dzieł Misyjnych w archidieczji lubelskiej.
Książkę można nabyć w Wydawnictwie Archidiecezji Lubelskiej "Gaudium"
20-075 Lublin ul. Ogrodowa12; e-mail:srkretaiat@gaudium.pl (tel. 81 442 19 10 )
Redakcja
( Ks. W.Rebeta jest z rodu Pabinów)
Ps.W powyższej książce znaleźliśmy ciekawą wypowiedź ks. Macieja o rodzinie:
" Rodzinę postrzegam jako bezpieczną wodę płodową
dla rozwoju mojego powołania"
pt."Za Nim", świadectwa księży i sióstr zakonnych. Wśród kilkunastu świadectw
znajdziemy również świadectwo naszego księdza Wojciecha. Bardzo interesująca
dobrze zaprogramowana przez autora siążka od której niełatwo się oderwać.
Ks Wojciech Rebeta jest kapłanem w archidiecezji lubelskiej. Święcenia kapłańskie w 2005r. '
Jest ojcem duchownym w Metroplitalnym Seminarium Duchownym w Lublinie
oraz dyrektorem Papieskich Dzieł Misyjnych w archidieczji lubelskiej.
Książkę można nabyć w Wydawnictwie Archidiecezji Lubelskiej "Gaudium"
20-075 Lublin ul. Ogrodowa12; e-mail:srkretaiat@gaudium.pl (tel. 81 442 19 10 )
Redakcja
( Ks. W.Rebeta jest z rodu Pabinów)
Ps.W powyższej książce znaleźliśmy ciekawą wypowiedź ks. Macieja o rodzinie:
" Rodzinę postrzegam jako bezpieczną wodę płodową
dla rozwoju mojego powołania"
niedziela, 10 lutego 2019
RODZINA - APEL
Rodzina to ciepła, bezpieczna przystań, gdzie czuję się naprawdę kochana,
akceptowana i zawsze witana z radością, Rodzina to wsparcie w trudnych momentach
i radość z bycia razem. To także poczucie czegoś trwałego.
Zosia Gruszczyńska
Opieka nad chorą mamą to ważne i dobre doświadczenie. Dodało wartości
mojemu życiu, dało poczucie niezbędności.
Alicja Majewska
akceptowana i zawsze witana z radością, Rodzina to wsparcie w trudnych momentach
i radość z bycia razem. To także poczucie czegoś trwałego.
Zosia Gruszczyńska
Opieka nad chorą mamą to ważne i dobre doświadczenie. Dodało wartości
mojemu życiu, dało poczucie niezbędności.
Alicja Majewska
sobota, 9 lutego 2019
LIST DO RODZINY (odpowiedź na apel styczniowy)
Kochana Babciu, Rodzice, Rodzeństwo i Nianiu!
Wracam myślą do lat mego dieciństwa oraz lat młodzieńczych i mam pragnienie
złożenia Wam podziękowań.
Kochana Babciu - dziękuję Ci za to że dałaś mi Takiego Tatusia, wujków, ciotki
i ich rodziny ( babcia miała 16- ścioro dzieci). Pamiętam kiedy przez parę lat
miałaś mieszkanko w naszym podwórku, biegałam do Ciebie a Ty śpiewałaś piosenki
i pieśni nabożne, opwiadałaś przepowiednie królowej Saby- że przyjdą czasy, że nie będzie
można odróżnić na ulicy mężczyzny od kobiety -i ujawniałaś jak można leczyć się pijawkami.
Dziękuję Ci babciu za wszystko. Dziś więcej rozumiem, ale żałuję że nie zadawałam
Ci pytań o Twoje życie.
Kochani Rodzice - dziękuję Wam za dar mojego życia (jestem czwartym z kolei dzieckiem).
Dziękuję za szczęśliwe dzieciństwo, za przykład miłości małżeńskiej, za troskliwość o nas,
za wybór właściwych szkół. My z siostrą ukończyłyśmy szkołę podstawową i liceum Sióstr Nazaretanek, bracia renomowane liceum Sienkiewicza. Dziękuję Wam za świadectwo
i przykład wiary, modlitwy, zaangażowanie w życie kościoła katedralnego. Dziękuję
za otwarty dom i radość spotkań rodzinnych ( Rodzice pochodzili z wielodzietnych rodzin).
Dziękuję Wam za kulturę życia codzienngo.
Kochani Bracia i Siostro.
Jakże jestem szczęśliwa, że Was miałam. Moi starsi bracia byli bohaterscy, zaangażowani
mocno w sporcie ( piłce siatkowej) z pięknymi wynikami ogólnpolskimi. Uczestniczyli z nami
w zabawach szkolnych czy domowych prywatkach ( u nas w domu). Całe rodzeństwo
wspólnie odrabialiśmy lekcje w jednym pokoju - Każdy miał swoje stanowisko pracy,
buirko lub stolik. Dziękuję Wam za pomoc np.w zadanich matematyczno- fizycznych , czy wypracowanich szkolnych.Szczegółne podziękowania kieruję do mojej siostry, która była
dla mnie wzorem uczennicy, mojej korepetytorki, opiekunki na koloniach, powiernicą
sekretnych rozmów, najlepszą przyjaciółką.
Kochana Nianiu
Przyszłaś do naszego domu, kiedy ja się urodziłam.Pamiętam ile wynosiłaś mnie na rękach,
kochałaś mnie, broniłaś mnie przed porażkami z braćmi, przygotowywałaś do szkoły
śnadanka, białe kołnietrzyki do fartuszka, splatanie długich warkoczy.
Dziękuję Ci za wszystko
ps. " Kogut"-
imię znane redakcji
Wracam myślą do lat mego dieciństwa oraz lat młodzieńczych i mam pragnienie
złożenia Wam podziękowań.
Kochana Babciu - dziękuję Ci za to że dałaś mi Takiego Tatusia, wujków, ciotki
i ich rodziny ( babcia miała 16- ścioro dzieci). Pamiętam kiedy przez parę lat
miałaś mieszkanko w naszym podwórku, biegałam do Ciebie a Ty śpiewałaś piosenki
i pieśni nabożne, opwiadałaś przepowiednie królowej Saby- że przyjdą czasy, że nie będzie
można odróżnić na ulicy mężczyzny od kobiety -i ujawniałaś jak można leczyć się pijawkami.
Dziękuję Ci babciu za wszystko. Dziś więcej rozumiem, ale żałuję że nie zadawałam
Ci pytań o Twoje życie.
Kochani Rodzice - dziękuję Wam za dar mojego życia (jestem czwartym z kolei dzieckiem).
Dziękuję za szczęśliwe dzieciństwo, za przykład miłości małżeńskiej, za troskliwość o nas,
za wybór właściwych szkół. My z siostrą ukończyłyśmy szkołę podstawową i liceum Sióstr Nazaretanek, bracia renomowane liceum Sienkiewicza. Dziękuję Wam za świadectwo
i przykład wiary, modlitwy, zaangażowanie w życie kościoła katedralnego. Dziękuję
za otwarty dom i radość spotkań rodzinnych ( Rodzice pochodzili z wielodzietnych rodzin).
Dziękuję Wam za kulturę życia codzienngo.
Kochani Bracia i Siostro.
Jakże jestem szczęśliwa, że Was miałam. Moi starsi bracia byli bohaterscy, zaangażowani
mocno w sporcie ( piłce siatkowej) z pięknymi wynikami ogólnpolskimi. Uczestniczyli z nami
w zabawach szkolnych czy domowych prywatkach ( u nas w domu). Całe rodzeństwo
wspólnie odrabialiśmy lekcje w jednym pokoju - Każdy miał swoje stanowisko pracy,
buirko lub stolik. Dziękuję Wam za pomoc np.w zadanich matematyczno- fizycznych , czy wypracowanich szkolnych.Szczegółne podziękowania kieruję do mojej siostry, która była
dla mnie wzorem uczennicy, mojej korepetytorki, opiekunki na koloniach, powiernicą
sekretnych rozmów, najlepszą przyjaciółką.
Kochana Nianiu
Przyszłaś do naszego domu, kiedy ja się urodziłam.Pamiętam ile wynosiłaś mnie na rękach,
kochałaś mnie, broniłaś mnie przed porażkami z braćmi, przygotowywałaś do szkoły
śnadanka, białe kołnietrzyki do fartuszka, splatanie długich warkoczy.
Dziękuję Ci za wszystko
ps. " Kogut"-
imię znane redakcji
niedziela, 3 lutego 2019
ODPOWIEDŹ NA APEL
Dziękujemy serdecznie za miłą odpowiedź na nasz przedstawiony w styczniu 2019 r.
program "Domiceli" jako ROK - RODZINY
Przesłano nam serdeczne pozdrowienia ze zdjęciem od szczęśliwej czteropokleniowej
Rodziny Cendrowskich z Częstochowy:
prababci Basi (pierwsza z prawej), babci Anny, mamy Agaty z córeczką Lilianą.
(Ps. panowie -znani nam- schowali się za parawn, a Julian robi zdjęcie. Może kiedyś prześlą
nam zdjęcie trzej panowie?dopis red.).
W rozmowie Agata powiedziała: Rodzina to jak "poduszka powietrzna",
ilekroć są porażki to się spada bezpiecznie.
W relacji Basi -Rodzina to cudowna, wspaniała, szczęśliwa instytucja.
Właśnie dstaliśmy zdjęcie panów ( wyszli zza parawanu) uzupełniających
powyższe zdjęcie pań, są to: od prawej pradziadek Ryszard Zając, dziadek Julian Kidawa
Ojciec małej Liliany Marek Beck. (fot B. Popiołek)
program "Domiceli" jako ROK - RODZINY
Przesłano nam serdeczne pozdrowienia ze zdjęciem od szczęśliwej czteropokleniowej
Rodziny Cendrowskich z Częstochowy:
prababci Basi (pierwsza z prawej), babci Anny, mamy Agaty z córeczką Lilianą.
(Ps. panowie -znani nam- schowali się za parawn, a Julian robi zdjęcie. Może kiedyś prześlą
nam zdjęcie trzej panowie?dopis red.).
W rozmowie Agata powiedziała: Rodzina to jak "poduszka powietrzna",
ilekroć są porażki to się spada bezpiecznie.
W relacji Basi -Rodzina to cudowna, wspaniała, szczęśliwa instytucja.
Właśnie dstaliśmy zdjęcie panów ( wyszli zza parawanu) uzupełniających
powyższe zdjęcie pań, są to: od prawej pradziadek Ryszard Zając, dziadek Julian Kidawa
Ojciec małej Liliany Marek Beck. (fot B. Popiołek)
Subskrybuj:
Posty (Atom)