Alicja Rebeta i Barbara Popiołek
podczas wakacyjnego pobytu w Zakopanem w 2013 roku zdobyły przypadkowo
informację, że w Kościelisku zamieszkuje Pabin Anna, Pabin
Andrzej oraz Pabin Bartłomiej. Barbara Popiołek dotarła drogą
pocztową do tejże rodziny i otrzymała ku wielkiej radości
odpowiedź od Anny Pabin drogą mailową. Pani Anna w bardzo
serdeczny sposób wyjaśniła (we wrześniu) swoje korzenie rodzinne
i dodała, iż będzie jeszcze szukała informacji o rodzinie Pabinów
w Chochołowie. Na razie nie widzi bezpośredniego powinowactwa z
nami. Dowiedziałam się, że nie jest to rodzina pochodząca z
okolic Łęczycy. Ja jednak nie znam rozgałęzienia braci mojego
dziadka ani pradziadka. Przypuszczam więc, że mogą to być
Pabinowie z tamtych linii genealogicznych. Chociaż się nie znamy to
nazwisko nas łączy. Stąd uważam, że jesteśmy jedną wielką
rodziną i zaprosiłam ich do spotkania w Częstochowie.
Na zdjęciu Alicja Rebeta z Marią Karpiel (jak oznajmiła), prateściową Pabinów.
Kościelisko, lipiec 2013 r.
Kościelisko, lipiec 2013 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz