O KOŚCIUSZCE
Na Krakowskim Ryknu
wszystkie dzwony biją
cisną się mieszczanie z wyciągniętą szyją
zagrzmiały okrzyki jak potężne działa
swego bohatera wita Polska cała..
Wyszedł Pan Kościuszko w krakowskiej sukmanie
odkrył jasne czoło na to powitanie,
odkrył jasne czoło, klęknął na kolanie
"ślubuję ci życie Ojczyzno kochana
ślubuję ci duszę
za Bożą pomocą wolność wrócić muszę".
Zabłysła mu w ręku szabel poświęcona
" niech żyje zawołał LITWA I KORONA "
A głosy buchnęły wzdłuż Rynku i Grodu
" niech żyje Kościuszko -Naczelnik Narodu"
A była to chwila i święta i Boża
cała Polska drgnęła od morza do morza.
Wacława Hyb z d. Pabin
Ps. Wiersz ten powiedziała nam Wacia z pamięci
Przysięga Kościuszki na Rynku Krakowskim-( Muzeum Wojska Polskiego - z interneu)
w parku przed Białym Domem upamiętniający Bitwę pod Saratogą
( zdjęcie z USA przesłał Grzegorz Staliński)
ROK 2018 to ROK OBCHODÓW
100 LECIA
ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI POLSKI
Drukujemy wiersz autorstwa Witolda Pabina (syna Leona)
POLEGŁYM
W ordynku z laurem na skroni
szli Czerwoni Kosynierzy
i
ci - co we wrześniu Modlina
bronili
i co z Walterem o Prahę się bili
ci - co w czterdziestym pod
Narwikiem
i co z Kopańskim pod
Tobrukiem
ci - co w bieszczadzkich
kąpali się łunach
i co w harcerskich szaarych
mundurach
ci - co na Berlin od Lenino
i co do Polski przez Casino
ci - co jak kamień ciśnięty
na szaniec
i co w Gross-rossen ostatni
różaniec
ci - co do ostatniej kropli krwi
i ...
żołnierze polscy
do nieba szli
Witold Pabin
Zawiercie, kwiecień 1987r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz