Rodziny w "Domiceli"

Pabinów- drzewo genealogiczna Jana i Wiktorii z Chojnackich

Cedrowskich –Cendrowskich: drzewo genealogiczne Walentego i Marianny z Gryglewskich

Gryglewskich- drzewo genealogiczne Domiceli Góreckiej

poprzez Józefa i Małgorzatę z d. Górecka

Gruszczyńskich- drzewo genealogiczne Domiceli Góreckiej

poprzez Antoniego i Walentynę z d. Górecka

niedziela, 23 grudnia 2018

GLORIA IN EXCELSIS DEO...

Tajemnica Wcielenia i narodzenia Jezusa Chrystusa- Zbawiciela pozwala nam
na świętowanie BOŻEGO NARODZENIA  w naszych wspólnotach rodzinnych.
Niech radość. pojedanie, miłość przenika nasze spojrzenia przy stole z
białym obrusem i opłatkiem. Radujmy się w świąteczny czas i śpiewajmy kolędy...
Cyprian Kamim Norwid tak wspomniał:
             "Jest taki zwyczaj w mym kraju rodzinnym,
              Gdy pierwsza gwiazda błyśnie na wieczornym niebie,
               Ludzie współnego gniazda łamią chleb biblijny,
               Najtkliwsze uczucie przekazują w tym chlebie"
Slowacki zaś wigilijne wieczory genewskie, czy flrenckie spędza marząc:
"by mi kto mógł zaśpiewać kolędę taką, jaką słyszałem w Krzemieńcu...
tę jasną kolędę, która płakała- w rymy ubrana najlichsze"
                                                                                            Redakcja

A może przypomnimy tu historię znanej nam wszystkim kolędy-"CICHA NOC..."
Kolęda „Cicha noc” zabrzmiała po raz pierwszy dokładnie 200 lat temu w Austrii podczas pasterki roku 1818 w kościele Św. Mikołaja w miejscowości Oberndorf pod Salzburgiem. Jej pierwszymi wykonawcami byli sami autorzy: ksiądz Joseph Mohr oraz nauczyciel i organista Franz Xaver Gruber. Razem zmagali się z wszechobecną biedą i przeciwnościami tamtejszej rzeczywistości. 
Potrafili mimo to zachwycać się odgłosami Alp i wyjątkowo śpiewnym sposobem porozumiewania się tamtejszych pasterzy. Ich wspólną troską były zepsute organy w parafialnym kościele. Nowopowstałą kolędę „Cicha noc” zaśpiewali w duecie na dwa głosy przy akompaniamencie gitary.
Wezwany po świętach do naprawy organmistrz Karl Mauracher rozpowszechnił kolędę w Tyrolu, a dzięki śpiewającemu rodzeństwu z rodzin: Rainer (Fügen-Zillertal) oraz Strasser (Hippach-Zillertal) dotarła do dalszych części Europy, a nawet do Ameryki (występ Rainerów w Nowym Jorku odbył się w roku 1839).
Cicha noc” to jedna z najpiękniejszych kolęd na świecie, została przetłumaczona na 300 języków. 
          Informację o Cichej Nocy przekazała dla Czytaelników Domiceli
                                                   Bogumiła Kmieć
                                   Prezes Towarzystwa Polsko - Austriackiego



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz