Rodziny w "Domiceli"

Pabinów- drzewo genealogiczna Jana i Wiktorii z Chojnackich

Cedrowskich –Cendrowskich: drzewo genealogiczne Walentego i Marianny z Gryglewskich

Gryglewskich- drzewo genealogiczne Domiceli Góreckiej

poprzez Józefa i Małgorzatę z d. Górecka

Gruszczyńskich- drzewo genealogiczne Domiceli Góreckiej

poprzez Antoniego i Walentynę z d. Górecka

niedziela, 29 grudnia 2019

ODWIEDZINY RODZINNE

Spotkania świąteczno- rodzinne są wielką radością!
                                           fot: Marek Kula
poniżej fot: Anna Korbela




poniedziałek, 23 grudnia 2019

ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE...

Nasz Kapelan Rodzin Domiceli  o. Andrzej Pabin przywołał dla nas
słowa Matki Teresy z Kalkuty:
                    Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata
                     i wyciągasz do niego ręce,
                     jest Boże Narodzenie (...)
              Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze.
              jak bardzo znikome są twoje możliwości
              i jak wielka jest twoja słabość,
              jest Baoże Narodzenie.
                       Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg
                       pokochał innych przez ciebie,
                       Zawsze wtedy jest Boże Narodzenie.
                    Życzę  Wam  Drodzy Moi -  Niech zawsze  trwa  Boże  Narodzenie.
                                                                                  o. Andrzej Pabin OFM

                       ŻYCZENIA  RODZINNE
Dobrze, że  tradycja chrześcijańska kultywuje składanie życzeń z okazji
                    ŚWIĄT  BOŻEGO NARODZENIA
Jaka to radość, że aura dobroci, życzliwości, uśmiechu i błogosławieństwa Bożego
       jest z nami i w nas. Wszyscy wszystkim ślą życzenia.
                                     I my przedstawIciele Rodzin kręgu Domiceli
                             ( na zdjęciu rodzina Pabinów, Gryglewskich, Cendrowskich)
pragniemy przenieść w Wasze serca wiele serdeczności.
Cieszmy się, że  Syn Boży- Jezus, przyszedł na świat,
aby poprzez prostotę  Betlejem odnowić naszą godność dzieci Bożych.
Skoro Jezus narodził się w rodzinie, to znaczy, że Bóg nie znalazł lepszego sposobu,     
abyśmy poznali granice Jego miłości oraz wartość rodziny.
Niech przy dzieleniu się poświęconym opłatkiem, wokół stołu wigilijnego
odnowi się nasza miłość, przjaźń, nadzieja.
WESOŁYCH  ŚWIĄT !!!

Ps Redakcja wysłała kilkadziesiąt kolorowych kart świątecznych  z życzeniami                            
do osób, które nie mają możliwości skorzystana z komputerów. Natomiast                       
internautom tym razem przesyłamy życzenia drogą elektroniczną
Przy tej okazji dziękujemy rodzinom z Gdyni, Gdańska,Krośniewic, Kłomnic, którzy
  przesłali nam życzenia na kartach świątecznych, a Grzegorzwi ze Szwecji dziękujemy za
jak zawsze staranny świąteczny list.
Dziękujemy za życzenia składane telefonicznie czy też mailowo.


RODZINA  APEL                                                         
         Kocham moją wspaniałą Mamę za Jej mądrość, wiedzę, za wpajanie nam wartości rodzinnych, za uśmiech, za wiersze, za piosenki, za ten pamiętnik (pisany na stronach  100 kartkowego brulionu) i za nadzwyczajne zdjęcia przechowywane w albumie. Za tę elegancką wyniosłość i pewność siebie i za to że nas wszystkich kochała.
Dodam że Mama -Helena urodziła się w 1906 r. w Kijowie jako czwarte dziecko, (po trzech braciach) w rodzinie Ewy i Edmunda Strzałkowskiego - syna powstańca styczniowego Józefa narodowości polskiej w rodzinie katolickiej, który zesłany zmarł na Sybirze.
Ps. Dzieje rodziny opisałam w wydanym w roku 2005 "Pamiętnku Mamy"  
                                                                           Barbara Zając z d. Cendrowska (córka)                                

                                        


                  







         

niedziela, 22 grudnia 2019

RODZINA - APEL

                     " Nie umiera ten, kto trwa w pamięci i sercach żywych"
IMPONOWAŁ MI  MÓJ  OJCIEC  CHRZESTNY
Nasze rozmowy były serdeczne i ciekawe!  zdjęcie- Ela z Chrzestnym -Tychy 2001 r.

Byłam i nadal jestem pełna podziwu dla niezwykle inteligentnego i utalentowanego, człowieka z pasją, mojego nieżyjącego ojca chrzestnego a zarazem wuja Jerzego Gryglewskiego /1923-2006/
syna Konstantego i Heleny.
      Był osobą serdeczną, spokojną,  zrównoważoną. Ukończył Szkołę Inżynieryjną na Politechnice Warszawskiej jako inżynier elektryk. Człowiek o wszechstronnych zainteresowaniach i pasjach. Oto kilka z nich: Jako pracownik Urzędu Górniczego składał wnioski  racjonalizatorske, uczył się sam języków obcych /m.in. mnie dokształcał jak mam prawidłowo akcentować zdania w języku rosyjskim/, przeanalizował i nauczył się "sztucznego języka" esperanto. Pokój jego był wypełniony książkami z różną tematyką; pełno było przeróżnych zapisanych kartek, druczków, pism itp. Żona jego trochę narzekała, że bez przerwy coś liczy, przelicza, zapisuje; żyje w swoim świecie.  Jego hobby to częste rozgrywki szachowe m.in. ze swoim bratem /moim ojcem/, interesował się też różdżkarstwem oraz dietą Kwaśniewskiego, którą regularnie przestrzegał; założył nawet klub, gdzie telefonicznie utrzymywał kontakt z zainteresowanymi. Przypominam sobie również, że udzielał pomocy i porady bezradnemu, z  kłopotami, sąsiadowi. Reasumując, imponował mi pod każdym względem swoją wiedzą, wszechstronnymi zainteresowaniami, pasjami - jak to się mówi miał "tęgi umysł"
Dobrze że miałam takiego Ojca Chrzestnego, często Go wspominam.
                                                                                       Elżbieta Pikiewicz
                                                                                córka Henryka Gryglewskiego



sobota, 21 grudnia 2019

RODZINA - APEL

              ŚWIADECTWO  RODZINY LUDOMIRY I  KRZYSZTOFA  SZMIDLA 
Rodzina nasza jest jak jedna dłoń czyli, pięć palców u jednej ręki. Ludomira mama- Krzysztof tata- Justyna córka- Paweł syn- Izabela córka. Wychowaliśmy nasze dzieci na fundamencie wiary, uczciwości, prawdzie, bez nałogów. W dzisiejszych czasach są rodzinami wspaniałymi, zaszczepili te same wartości, jakimi żyli byli wychowywani. Moja cała rodzina pochodzi z wielkopolski.Byłam sama z mężem w Częstochowie w czasach trudnych dla naszego pokolenia, Powtarzałam zawsze jak się skaleczy dłoń, to będzie chora cała ręka, chrońmy się przed skaleczeniem, wyczuleni na niesienie sobie pomocy, przebaczając sobie na wzajem. Życie daje wszystkim, także i nam dużo niespodzianek miłych, czasem  smutnych mimo to mamy siebie i możemy się wspierać.  Nasza kochana rodzinka liczy obecnie już razem dwie dłonie - dziesięć palców, bo doszły nam 2- wnuczki Maja, Weronika, 3- wnuków Sebastian, Mateusz, Szymon. Jest się kim cieszyć i trwać w miłości.  
                                                                                                        Ludomira Szmidla
                                                                                    ( synowa Genowefy Szmidla z d, Pabin)

      

czwartek, 19 grudnia 2019

NASZ ADWENT

            "WIELKA  TAJEMNICA  WIARY"
Właśnie nowy rok liturgiczny, który rozpoczął  się w Kościele katolickim
                  pierwszą niedzielą  ADWENTU  ( 1XII 2019)
będzie przeżywany przez cały 2020 r. pod w/w hasłem z mottem biblijnym:
"(...) abyście uwierzyli w Tego, którego (Bóg) posłał (J6, 29)


wtorek, 10 grudnia 2019

OJCOSTWO W RODZINIE...

"Boże, od którego pochodzi wszelkie ojcostwo na niebie i na ziemi, 
     spraw, aby każda ludzka rodzina na ziemi... stawała się prawdziwym
      przybytkiem  życia i miłości dla coraz to nowych pokoleń...."  J. P. II
"


poniedziałek, 2 grudnia 2019

RODZINA-APEL

Tak o rodzinie wypowiada się Michał Sejfried w swojej książce "Nie umieraj, Prawdo!"
"... Na bazie mocnej rodziny powstawały bowiem przez całą historię wspaniałe, silne narody,
a w oparciu o nią kształtowały się wybitne i niejednokrotnie genialne jednostki, które
odcisnęły swoje pozytywne piętno na rozwoju ludzkiej cywilizacji.
...Dziś z przerażeniem obserwujemy, jak sztańskie ideologie degradują rolę rodziny, 
jak z niesłychaną determinacją dążą do zniszczenia tego, co było i jest jednym z 
najwspaniałszych darów Boga dla człowieka."